Kocham i nienawidzę - tak pokrótce można by nazwać moje odczucia w stosunku do mojej ulubionej aplikacji social media, czyli Instagrama w 2018 roku (edit: odczucia w 2019 pozostały takie same. Jestem jak widać stała w uczuciach...). Jeszcze rok temu uważałam,…
Bardzo chciałam zrobić szczegółowy tutorial z malowania ilustracji, jaką przygotowywałam na zamówioną kartkę świąteczną. Nagrałam wszystko już w listopadzie, kiedy świąteczny wieniec powstawał. Nawet zmontowałam, lecz wciąż brakowało głosu i nie starczyło czasu aby dograć komentarz. Ostatnie miesiące w pracy są…
Kartki świąteczne wykonywane na zlecenie moich klientów były gotowe już w listopadzie. Moja własna powstała w tym tygodniu, pomiędzy jednym zadaniem w pracy, a drugim udało minusie stworzyć dwie wersje i… utknęłam. Nie umiałam się zdecydować, którą ostatecznie pokazać. Każda z…
Otwieram swój kufer z inspiracjami… do którego wrzucam wszystkie intrygujące wydarzenia, rzeczy, wspomnienia i odczucia. Wszystko co sprawia, że chwytam za kartkę, kredkę, pędzelek lub tablet graficzny (w zależności od tego co pod ręką) i spędzam godziny na malowaniu, rysowaniu i dumaniu.…
Dlaczego nawiedzony dom? Kiedy maluję kolejne ilustracje na Inktober w jesienne ciemne wieczory, upiorne tematy łaszą się same do rąk. W poprzednich latach na kompanię wchodziły rozmaite straszydła: słowiańskie boginki, rusałki, szeptuchy, strzygi, wsiowe diabełki, południce i wodniki. Bardzo chciałabym kiedyś…
Jak Ci mija Inktober? Mi bardzo szybko. Już na początku miesiąca nie łudziłam się, że uda mi się namalować ilustrację każdego dnia. Nie martwi mnie to jednak! Jak już pisałam w poście 7 powodów dla których warto wziąć udział w Inktober 2017 uważam,…