Za oknem robi się niebezpiecznie wiosennie! Dlatego śpieszę się z publikacją procesu malowania zimowej, cyfrowej akwareli zanim zazielenią się trawniki i rozkwitną łąki.
Ilustracja, którą widzisz w nagłówku posta nie powstała przy użyciu wody i farb, choć wiele osób, gdy zobaczyło ją na moim Instagramie, myślało, że to akwarela. Tymczasem, jakże przewrotnie, użyłam programu graficznego Rebelle i mojego iPada 🙂 Co nie było takie łatwe, gdyż ten program nigdy nie wprowadził mobilnej aplikacji ani na iPady, ani na inne mobilne urządzenia. Jeśli chcesz się dowiedzieć jak to zrobiłam – daj znać. Możliwe, że to dobry pomysł na kolejny post.
Jeśli nie wiesz, co to takiego to całe Rebelle, wyjaśniam w skrócie: to program graficzny symulujący malowanie tradycyjnymi technikami. Nie tylko wygląd, ale sam proces! Jego narzędzia omawiam szczegółowo w poście Rebelle 3 tutorial – proces malowania i omówienie narzędzi {video}
Dziś pokażę mój ulubiony pędzel akwarelowy w akcji. Zatem jedziemy, nim wiosna nas dopadnie i uczyni ten obrazek nieadekwatnym!
Cyfrowa akwarela w 8 korkach
Sam proces malowania nie odbiega znacznie od tradycyjnego.
- Pastelowym pędzlem zaznaczam główne elementy obrazka – miejsce w którym narysuję dom, gdzie umiejscowię drzewa, które są ważnym akcentem sceny. Pomaga mi to zarysować kompozycję i sprawdzić, czy żaden z ważnych elementów nie znajdzie się zbyt nisko/wysoko, czy zbyt blisko krawędzi kartki.
- Zaczynam od szkicu – tu z pomocą mi przychodzi rewelacyjna linijka Rebelle (najfajniejsza, jaką widziałam w programach graficznych do tej pory). Jednocześnie muszę przyznać, że samo szkicowanie już nie jest tak przyjemne i płynne, jak np. w Procreate.
- Następnie wypełniam kolejną warstwę wodą (tak, w Rebelle da się i woda ma w tym programie ogromne znaczenie – znowu zupełnie jak w przypadku tradycyjnych akwareli)
- Pędzlem z nabraną dużą ilością wody nanoszę kolor i pozwalam mu się rozlewać po kartce. Używam suwaka Tilt, by nadać farbie kierunek.
- Zmieniam ustawienia zachowania farby na kartce – zaznaczam jak najciemniejsze krawędzie akwareli.
- Zaczynam od dużych powierzchni z jasnymi kolorami o podobnych odcieniach
- Ciemniejsze kolory dodaję na kolejnej warstwie z trybem mnożenia. Dzięki temu odwzorowuję transparentność charakterystyczną dla prawdziwych akwareli. Teraz, nawet jeśli użyję jaśniejszych barw, nie będą one jaśniejsze od kolorów na warstwie pod spodem. Malując szczegóły nie dodaję wody na całą warstwę, zmniejszam też ilość wody w pędzlu. By zatrzymać spływanie farby w dogodnym momencie używam skrótu F (zatrzymuje spływanie, jednocześnie pomalowane obszary nadal pozostają mokre)
- Ostatnie szczegóły dodaję na kolejnej warstwie z normalnym trybem mieszania. Malując pokryte szronem gałązki używam pióra z białym kolorem i niewielką ilością wody oraz ołówka. Szron na trawie dodaję za pomocą ołówka i ziarnistego pędzla pastelowego.
Jeśli ciekawią Cię procesy malowania w tym programie zerknij na moją playlistę na YouTube.
Na koniec tradycyjnie trąbie o newsleterze 🙂 Jest, działa, są prezenty, informacje o nowych postach i filmach – zapraszam!
Newsletter
Zapisz się by być na bieżąco z nowymi i planowanymi postami na blogu oraz odebrać prezenty
Dziękuję!
Jeszcze tylko potwierdzenie i jesteś na liście!